Kolka podczas pływania
Po jedzeniu trzeba odczekać 30 minut zanim wejdzie się do wody (przedruk z Onet.pl)
Mamy od dzieciństwa przestrzegały nas, aby nie wchodzić do wody – basenu, jeziora, czy też morza – bezpośrednio po posiłku. Jednak na pytanie „dlaczego” mało które dziecko uzyskuje odpowiedź. Czy pływanie po jedzeniu jest rzeczywiście niebezpieczne, czy to tylko mit powtarzany z ust to ust?
Żeby rozwikłać tę zagadkę należy zastanowić się, co rzeczywiście mogłoby nam grozić w czasie pływania po posiłku. Najczęściej wskazuje się tu na kolkę. Mianem kolki określa się wszelkiego rodzaju ostre bóle spowodowane obkurczaniem ścian narządów. Kolka może dotyczyć między innymi moczowodów, dróg żółciowych, czy jelit. Nas interesuje ostatnia z wymienionych.
Kolka jelitowa jest przypadłością występującą najczęściej u niemowląt ale może się pojawiać również u starszych dzieci, a niekiedy dotyka również dorosłych. Przyczyną częstych kolek u niemowląt jest najprawdopodobniej niedojrzałość układu pokarmowego, natomiast u dorosłych intensywny wysiłek fizyczny.
Kolki bardzo często występują po długim biegu. W czasie intensywnego wysiłku naciąga się fałd otrzewnej na tylnej ścianie brzucha - tak zwana krezka. Krezka odpowiedzialna jest za utrzymanie narządów jamy brzusznej, w tym jelit. Gdy dochodzi do jej naciągnięcia następuje skurcz mięśni gładkich jelita, co powoduje ból, czyli kolkę. Takiej samej reakcji można spodziewać się po intensywnym pływaniu.
Powstaje jednak pytanie, skoro kolka grozi nam po każdym intensywnym wysiłku fizycznym, co ma z tym wspólnego jedzenie?
Okazuje się, że całkiem sporo, ponieważ niekiedy samo spożycie posiłku może wywołać skurcz mięśni jelit. Dzieje się tak zazwyczaj gdy posiłek spożywany jest zbyt szybko, bądź jest po prostu za duży. Łatwo można więc sobie wyobrazić, że zjedzenie dużego posiłku bezpośrednio przed intensywnym wysiłkiem fizycznym to po prostu kumulacja dwóch czynników mogący spowodować kolkę.
Ostry ból brzucha w czasie pływania może być tragiczny w skutkach, dlatego należy sprawę potraktować poważnie, szczególnie, jeżeli pływamy na niestrzeżonych kompieliskach. Ile należy więc odczekać przed pływaniem? Godzina w zupełności wystarczy – jeżeli w ciągu tego czasu posiłek nie wywołał bólu, kolka już nam nie grozi.